niedziela, 25 kwietnia 2010

Przerwa !

Chwilowo z prawdziwą przykrością jestem zmuszona odłożyć wszelkie projekty biżu :( Muszę "dopieścić" moją pracę magisterską i (miejmy nadzieję skutecznie) obronić się w terminie czerwcowym ;) Tymczasem odreagowuję szkicując w autobusie, lub ewentualnie pociągu, projekty i utrwalając bombardujące mnie zewsząd pomysły, które (o ironio losu!) pojawiają się aktualnie w zaskakujących ilościach. Normalka ;D Narzuciłam sobie ostrą dyscyplinę pisania (przy bardzo aktywnym udziale surowej Pani Promotor) zatem, mimo, iż tęsknie spoglądam na mój magiczny kuferek z przyborami, są niejakie widoki na realizację ambitnych i okupionych wspomnianymi cierpieniami celów. Pozdrawiam wszystkich wspólników niedoli!

Brak komentarzy: