poniedziałek, 23 maja 2011

Konik morski



Filigranowy wisiorek przedstawiający sympatycznego mieszkańca morskich odmętów powstał ze srebra próby 999. Wiadomo, że "rybka lubi pływać" ;) nikogo nie zdziwi zatem, że konik bez protestów pluskał się w oksydowej kąpieli. Jestem z niego całkiem zadowolona :) podoba mi się jak wypina brzuszek, no i to jego świdrujące spojrzenie... ponadto konik jest dumnym posiadaczem ryjka układającego się w trąbkę a to nie byle co!



wtorek, 17 maja 2011

Srebrna łyżeczka - pamiątka chrztu



Tym razem prezentuję twór bynajmniej nie biżuteryjny ;)

Jako pierwszy taki wyrób w życiu stanowi świadectwo mojej nieustraszoności w podejmowaniu wyzwań :) zwłaszcza wyzwań ciężkich, srebrochłonnych (że czasochłonnych to nawet nie wspomnę....... no dobra wspomniałam OK?!) oraz z niepewnym efektem końcowym (a właśnie , że TAK! w trakcie pracy byłam przygotowana na wszystkie plagi egipskie).




Łyżeczka jest w całości wykonana ręcznie ze srebra próby 999.

Moim zadaniem było wkomponowanie małego zegareczka z godziną narodzin dziewczynki, a także jej wagi i wzrostu, dokładnej daty przyjścia na świat oraz, oczywiście, imienia (jakże pięknego). Postanowiłam umieścić te wszystkie dane tak, aby grawerka okolona była kwiatowymi motywami. Różyczki i filigranowe listeczki zdobią trzonek, a także lekko "porastają" łyżeczkę z drugiej strony :) (oczywiście na tym wszystkim lekka oksydacja dla podkreślenia wszystkich detali) - motywy roślinne uznałam za odpowiednią ozdobę prezentu dla dziewczynki, natomiast mam już w głowie bombową koncepcję łyżeczki dla chłopca ;) mam nadzieję, że kiedyś i ten pomysł wcielę w życie!





poniedziałek, 9 maja 2011

Mroczny Krzyżyk



Ostatni krzyżyk z kolekcji jest zdecydowanie bardziej mroczny (bo obficie zaoksydowany) i suto zdobiony - jednym słowem stanowi przeciwieństwo swoich skromnych poprzedników. Dominuje chaotyczny poplątany gąszcz gałązek pnącej róży (tak ZNOWU róża ;P) błyszczących na ciemnym tle oksydowego krzyża.



Marzy mi się wykonanie takiego krzyżyka w wersji ażurowej, myślę, że prędzej czy później się na to skuszę :)

Kolejny krzyżyk :)



Kolejny wisiorek z różanym motywem. Sam krzyż jest bardzo prosty i klasyczny, lekko tylko zaokrąglony przy brzegach, w centralnej jego części znajduje się delikatne wgłębienie. Na pierwszym planie roślinne zdobienie w postaci pojedynczego pędu pnącej róży. Kwiaty uchwycone zostały w mojej ulubionej fazie kwitnienia - tuż przed rozkwitem i rozwinięciem płatków w pełnej krasie - delikatne, pełne świeżości i obiecujące.



Również w tym przypadku postawiłam na błysk jasnego srebra. Jedynie maleńkie detale zostały przyciemnione - dzięki temu róża wspina się po krzyżu rzucając na niego oksydowy cień :)
Zależało mi na tym, aby zawieszka nie zaburzyła proporcji, dlatego też nie pozostało mi nic innego jak zakamuflować ją umieszczając w górnej części krzyżyka.


wtorek, 3 maja 2011

Krzyżyk



Medalik z wizerunkiem krzyża zdobiony różanymi detalami. Wszystkie detale własnoręcznie uformowałam ze srebra próby 999.



Ten wisiorek stanowi część mojego różanego kompletu krzyżyków (niebawem zamieszczę zdjęcia pozostałych delikwentów). Jest prosty, jego podstawę stanowi owalny medalion z wyciętym kształtem krzyża. Wisiorek został starannie wypolerowany. Na gładkiej, błyszczącej powierzchni "wyrastają" filigranowe listki i różyczki - każdy taki detal został podkreślony odrobiną oksydacji. Podoba mi się właśnie jego prostota, spokojne linie i delikatne, nieprzytłaczające całości zdobienia - z początku miał on być obficiej ukwiecony, lecz spodobała mi się taka skromna wersja :)


niedziela, 1 maja 2011

Dark Amulet


Znowu coś nowego :) Ostatnio mam duży przypływ weny - dziś prezentuję kolejny z jego efektów. Następny z moich wisiorów jest ażurowy i przestrzenny. Przybiera on formę nazywaną przez królową nauk ostrosłupem o podstawie trójkąta (przy okazji pozdrawiam wszystkich tegorocznych maturzystów - NIECH BÓG MA WAS W OPIECE WY NIESZCZĘŚNI!!!!). Jego boki zdobią kręte wzory, mocno połyskujące na tle ciemnej, soczyście oksydowanej całości. W pierwotnym zamyśle miał to być jasny wisior, lecz po zastanowieniu zdecydowałam się na wersję bardziej emo ;P