wtorek, 17 maja 2011

Srebrna łyżeczka - pamiątka chrztu



Tym razem prezentuję twór bynajmniej nie biżuteryjny ;)

Jako pierwszy taki wyrób w życiu stanowi świadectwo mojej nieustraszoności w podejmowaniu wyzwań :) zwłaszcza wyzwań ciężkich, srebrochłonnych (że czasochłonnych to nawet nie wspomnę....... no dobra wspomniałam OK?!) oraz z niepewnym efektem końcowym (a właśnie , że TAK! w trakcie pracy byłam przygotowana na wszystkie plagi egipskie).




Łyżeczka jest w całości wykonana ręcznie ze srebra próby 999.

Moim zadaniem było wkomponowanie małego zegareczka z godziną narodzin dziewczynki, a także jej wagi i wzrostu, dokładnej daty przyjścia na świat oraz, oczywiście, imienia (jakże pięknego). Postanowiłam umieścić te wszystkie dane tak, aby grawerka okolona była kwiatowymi motywami. Różyczki i filigranowe listeczki zdobią trzonek, a także lekko "porastają" łyżeczkę z drugiej strony :) (oczywiście na tym wszystkim lekka oksydacja dla podkreślenia wszystkich detali) - motywy roślinne uznałam za odpowiednią ozdobę prezentu dla dziewczynki, natomiast mam już w głowie bombową koncepcję łyżeczki dla chłopca ;) mam nadzieję, że kiedyś i ten pomysł wcielę w życie!





6 komentarzy:

douma pisze...

:O Jest po prostu cudowna. Żmudna praca, ale efekt zapiera dech. Gratuluję :)
(i dziękuję za pomoc, bo wypociłam niedawno swoje pierwsze dzieło ze srebra)

Barbara pisze...

Congrats for your beautiful works!!!:-)

ARTCORE SILVER pisze...

Douma:
dziękuję (w imieniu łyżeczki) :) cieszę się, że mogłam się na coś przydać ;) (a widziałam widziałam efekty ;D)

ARTCORE SILVER pisze...

thanks Barbara! ;)

Anonimowy pisze...

Piękna !!!
AC? :)

Pozdrawiam,
Mika

ARTCORE SILVER pisze...

dzięki Mika :) tak to moje ukochane AC ;D